jerez de la frontera beczki w bodega tio pepe
Strona główna » Przewodniki » Jerez de la Frontera – zwiedzanie krainy Sherry

Jerez de la Frontera – zwiedzanie krainy Sherry

Hiszpania, a dokładnie Andaluzja, czy może kojarzyć się z winem? Na pewno, zapraszamy Cię dzisiaj do Jerez de la Frontera, miasta, które podobnie, jak Porto i Sycylijska Marsala słynie z produkcji wzmacnianego wina. Co zwiedzać w Jerez, jakie atrakcje oprócz wina zapewnia to miasto? Gdzie zaparkować kampera i najważniejsze, gdzie skosztować najlepszego wina? O tym przeczytasz poniżej.

Jerze de la Frontera Tio Pepe i katedra

Jerez de la Frontera - dojazd

Przez Jerez przebiega autostrada łącząca Kadyks i Sewillę. Z łatwością dojedziesz do miasta, zjeżdżając na którymś ze zjazdów. Zaparkować warto gdzieś na uboczu, centrum i okolice najlepszych winiarni jest na ogół dość zapchane. Może być ciężko przejechać wąskimi uliczkami i jeszcze gorzej z zaparkowaniem auta, a w szczególności kampera. My zaparkowaliśmy przy basenie, tuż obok boiska piłkarskiego. Takie miejsca w dużych miastach na ogół się sprawdzają. Do centrum jest jakieś 25 minut piechotą. To dość duże miasto, ma ponad 200 tys. mieszkańców.

Jerze de la Frontera

Xérès-Sherry-Jerez

Sherry to Hiszpańskie wino wzmacniane pochodzące z Andaluzji, właśnie z okolic Jerez de la Frontera. Wino to ma nawet do 20% alkoholu. Sherry wzmacniane jest za pomocą brandy, nie należy go mylić z cherry, czyli wódką wiśniową. Wino wyrabiane jest z trzech rodzajów winogron, Palomino, Pedro Ximenez i Moscatel romano. Ciekawostką jest to, że wina nie mają rocznika, ponieważ z najstarszych beczek co roku odlewana jest ⅓, braki następnie uzupełnia się nowszą generacją wina.

Już zbliżając się do Jerez de la Frontera, można zobaczyć, jak ten region związany jest z produkcją wina. Bilbordy poustawiane przy autostradach atakują niemal co kilkaset metrów. My wybraliśmy się tam właśnie na zwiedzanie bodegi oraz degustację tamtejszego wina.

BEczki wina w bodedze Tio Pepe

Bodega Tio Pepe

Zwiedzając Jerez de la Frontera, nie można pominąć jednej z bodeg, my postawiliśmy na Tio Pepe, ponieważ to ona była pierwsza. Już geneza jej powstania jest dość ciekawa, dlatego że winiarni zapragnął Anglik, który o winie nie miał pojęcia. Miał na szczęście wujka obeznanego w sekretach wytwarzanie tego trunku i z jego pomocą otworzył bodegę. Winiarnia działa od 1835 roku i prowadzi ją już kolejne pokolenie założycieli.

Winiarnia jest tuż obok katedry w samym centrum starego miasta i jest dość spora. Zwiedza się z przewodnikiem i jest kilka opcji wizyty, a ceny zaczynają się od 18 € w zależności od rodzaju degustacji. Samo obejście bodegi trwa około godzinki, my tyle samo poświęciliśmy na degustację. Nigdy wcześniej nie byliśmy na zwiedzaniu winiarni i było to bardzo ciekawe doświadczenie, tym bardziej że byliśmy w wyborowym towarzystwie przyjaciół.

Bodega Tio Pepe
Bodega Tio Pepe
Bodega Tio Pepe widok na katedrę

Jerez de la Frontera - co zwiedzać?

Zwiedzanie Jerez warto zacząć od wspomnianej bodegi, to nie ulega wątpliwości. Poniżej znajdziesz listę kilku ciekawych punktów na mapie miasta, które zdecydowanie warto obejść. Polecam trasę po starym mieście odhaczając koleje punkty z listy. Ogólnie stare miasto jest bardzo przyjemne, choć ciężko wskazać tu jakiś zabytek wyróżniający się na tle innych miast Andaluzji.

Katedra w Jerez – może odbiega od tych najsłynniejszych andaluzyjskich świątyń w Sewilli i Maladze, ale warto ją zobaczyć, szczególnie ładnie prezentuje się wieża widoczna z uliczek bodegi Tio Pepe.

Alcazar Jerez de la Frontera – pałac i ogrody, położone naprzeciwko bodegi. Niestety podczas naszej wizyty atrakcja była zamknięta. Fajnie też prezentuje się z zewnątrz. 

Kościół San Miguel – to urokliwa świątynia kilkaset metrów od Tio Pepe

Plaza del Arenal – to z pewnością jeden z ładniejszych placów w Jerez, jest bardzo duży a na środku znajdziesz fontannę. Dookołą jest natomiat sporo knajpek i straganów z pamiątkami. 

Calle Larga – to główna handlowa ulica miasta, jest bardzo reprezentacyjna i będzie dobrym pomysłem na powrót w stronę parkingu.

Podsumowując, Jerez de la Frontera to dość niepozorne miasto, w którym nie znajdziesz znanych zabytków. Sherry to jednak coś, co przyciągnie niejednego konesera wina. Liczne bodegi oferują degustacje i zwiedzania, my zdecydowanie polecamy Tio Pepe.

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *