Brudzeński Park Krajobrazowy
Strona główna » Przewodniki » Natura Mazowsza – 4 propozycje na aktywny weekend

Natura Mazowsza – 4 propozycje na aktywny weekend

Nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy w ramach odkrywania Mazowsza nie uciekli trochę w kierunku natury. Odwiedziliśmy kilka bardzo ciekawych miejsc, gdzie można aktywnie spędzić czas, ciesząc się bliskością przyrody. Chcieliśmy też znaleźć alternatywy dla popularnego Kampinosu czy Mazowieckiego Parku Krajobrazowego i udało nam się to! Zapraszamy Cię na podróż po mazowieckiej naturze, po lasach, rzekach i jeziorach, a nawet górach! W tym wpisie znajdziesz cztery pomysły na aktywne spędzenie czasu w sercu Polski. Koniecznie przeczytaj nasz drugi wpis w ramach mistrzostw dotyczący mazowieckiego folkloru.

Kozienicki Park Krajobrazowy

Mazowieckie Parki Krajobrazowe

Na terenie województwa mazowieckiego znajduje się 9 parków krajobrazowych i jeden park narodowy. Co ciekawe województwo mazowieckie cechuje się trzecią od końca lesistością w Polsce, zaraz po województwie łódzkim i kujawsko-pomorskim. Lesistość Mazowsza to zaledwie 23,5% przy średniej krajowej 29,6% (dane z 2019 roku). Najczęściej występującym drzewem w mazowieckich lasach jest oczywiście sosna. Poniżej znajdziesz infografikę z podsumowaniem mazowieckich parków krajobrazowych.

Infografika przedstawiająca parki krajobrazowe w woj. mazowieckim.

Zobacz film z mazowiecka przyrodą

Brudzeński Park Krajobrazowy

Leżący na północny zachód od Płocka, Brudzeński Park Krajobrazowy jest najmniejszym w naszym województwie. Pomimo swoich niewielkich rozmiarów, jest według nas niezwykle atrakcyjny. Powierzchnia Brudzeńskiego Parku Narodowego to zaledwie 3171 ha, a został on utworzony w 1988 roku. Znajdują się tu trzy rezerwaty: “Sikórz”, “Brudzeńskie Jary” i “Brwilno”. Co ciekawe przez Brudzeński Park Krajobrazowy przebiega tylko jeden szlak pieszy. Jest to czerwony szlak imienia Bolesława Krzywoustego. Jego początek znajduje się w Płocku, a długość na terenie parku to 21,5 km, oraz 4,5 km na terenie otuliny.

Znak Brudzeński Park Krajobrazowy
Okolice ujścia Skrwy do Wisły.

Brudzeński Park Krajobrazowy rowerem

My będąc w Brudzeńskim Parku Krajobrazowym, wybraliśmy się na rowery, przejechaliśmy wzdłuż czerwonego szlaku im. Bolesława Krzywoustego od miejscowości Parzeń po Brwilno, zbaczając czasem trochę z trasy. Jednak najciekawsze miejsca nie są dostępne dla rowerów i te trzeba prowadzić. Poniżej znajdziesz opis i propozycje trasy wraz z mapami.

Brudzeński Park Krajobrazowy, szlak rowerowy.
Brudzeński Park Krajobrazowy, szlak rowerowy.

W Brudzeńskim Parku Krajobrazowym znajduje się sporo ciekawych tras rowerowych. Warto wybrać tutaj rower terenowy, gdyż spotkasz na swojej trasie dość strome podjazdy i nierówności. My mieliśmy bazę wypadową w centrum parku, zatrzymaliśmy się w Osadzie Młynarza, dużej i spokojnej agroturystyce, w której zrealizujesz bon turystyczny. Jej zdecydowaną zaletą jest bliskość wyjść na szlaki piesze i rowerowe, przemili gospodarze i zwierzęta tam mieszkające.

Brudzeński Park Krajobrazowy.
Brudzeński Park Krajobrazowy.

Propozycje tras

Jazdę po parku rozłożyliśmy na dwa dni, żeby w spokoju nacieszyć się tym, co ma on do zaoferowania. Jeśli jednak dysponujesz mniejszą ilością czasu, to z pewnością dasz radę pokonać całą trasę w jeden dzień. Pierwszego dnia wybraliśmy się na południe Brudzeńskiego Parku Krajobrazowego. Z drogi wojewódzkiej nr 555 odbiliśmy w stronę miejscowości Radotki. Tam, gdzie się dało, jechaliśmy wzdłuż czerwonego szlaku, niestety na najciekawsze miejsca musieliśmy zejść z rowerów. Tak było między innymi w Rezerwacie Brwilno, w okolicy ujścia Skrwy do Wisły. Znajduje się tam piękny wąwóz oraz rozlewisko rzeki Skrwy, które wygląda jak niewielkie jezioro. Jechaliśmy dalej, robiąc pętlę, po drodze zatrzymaliśmy się jeszcze przy zbiorowej mogile z czasów II Wojny Światowej.

Brudzeński Park Krajobrazowy.
Brudzeński Park Krajobrazowy.

Drugi dzień spędziliśmy w części północnej parku. Również zrobiliśmy pętelkę, a najciekawszym miejscem, jakie odwiedziliśmy, był wąwóz w miejscowości Sikórz. Tam również trzeba zejść z roweru. Szlaki rowerowe są raczej łatwe i przyjemne, jest tylko kilka miejsc, gdzie występują lekkie trudności, jak wspomniane wcześniej strome podjazdy. Warto też się zaopatrzyć w gaz pieprzowy bo spora część trasy przebiega przez zabudowania i takie zabezpieczenie przyda się na wypadek otwartej bramy, a w niej psa. My na szczęście nie musieliśmy go używać. Spotkaliśmy natomiast dwa jelonki na trasie, wybiegły nam przed rowery, napędzając sporego stracha. Jednak same pewnie bały się bardziej niż my.

Osada Młynarza
Osada Młynarza

Brudzeński Park Krajobrazowy jest świetnym miejscem, jeśli szukasz odpoczynku w naturze z dala od ludzi. Chociaż odwiedziliśmy go w długi weekend, to na trasach nie spotkaliśmy praktycznie żadnego człowieka. Park jest bardzo malowniczy, sporo tu rozlewisk, strumyczków i urokliwych mostków. Do tego na jesieni cieszy oczy pełną paletą złoto-czerwonych barw.

Osada Młynarza
Brudzeński Park Krajobrazowy.
Brudzeński Park Krajobrazowy
Brudzeński Park Krajobrazowy

Mapa tras

Dzień 1: Osada Młynarza – Radotki – Cierszewo – Mańkowo –  Osada Młynarza

Dzień 2: Osada Młynarza – Sikórz – Robertowo – Osada Młynarza

Osada Młynarza

Skrwa - perła Brudzeńskiego Parku Krajobrazowego

To, co w Brudzeńskim Parku Krajobrazowym jest najbardziej atrakcyjne, związane jest z przepływającą przez niego rzeką – Skrwa. Skrwa, przepięknie meandruje pomiędzy lasami i stromymi zboczami. Rzeka jest niezwykle dzika i ciekawa, a podziwianie Brudzeńskiego Parku Krajobrazowego z perspektywy wody jest chyba najlepszą opcją. Podobno przy odrobinie szczęścia można zobaczyć bobry, dziki, a nawet łosie. My spotkaliśmy dziki, ale na drodze wracając już do domu. Za to śladów po działalności bobrów na rzece widzieliśmy całkiem sporo podczas spływu kajakowego.

Skrwa w Brudzeńskim Parku Krajobrazowym.
Skrwa w Brudzeńskim Parku Krajobrazowym

Pomimo wysokiego stanu, rzeka była spokojna i z powodzeniem mogliśmy się wybrać na kajaki. Brudzeński Park Krajobrazowy z kajaka wygląda zdecydowanie lepiej niż z roweru. Skrwa jest bardzo kręta, dlatego spływ jest urozmaicony. O tej porze roku w wodzie znajduje się sporo przeszkód, ale bez problemu udawało nam się je pokonywać bez wychodzenia z kajaka. Podobno na wiosnę stan wody ma najniższy poziom i jest najbezpieczniej.

Skrwa w Brudzeńskim Parku Krajobrazowym
Skrwa w Brudzeńskim Parku Krajobrazowym

My wypożyczyliśmy kajaki w Osadzie Młynarza tam, gdzie spaliśmy. Jest kilka opcji spływu, można popłynąć w dół rzeki do samego ujścia do Wisły, wtedy konieczny jest transport z powrotem. My jednak wybraliśmy inny wariant, dla nas z pewnością wygodniejszy. Popłynęliśmy w górę Skrwy tak długo, jak chcieliśmy, a następnie wróciliśmy do punktu startu. Największą zaletą tego rozwiązanie jest elastyczność, nie jest się uzależnionym od nikogo, a gdy się zmęczysz, możesz wrócić niesiony nurtem Skrwy. Pamiętaj, że z prądem płynie się dwa razy szybciej, niż pod prąd. Omijanie przeszkód i walka z nurtem to świetna zabawa i wcale nie trzeba mieć dużego doświadczenia w poruszaniu się kajakiem. My pływaliśmy dosłownie kilka razy w życiu, a radziliśmy sobie bez problemu, dlatego śmiało możemy polecić tę atrakcję każdemu. Oczywiście przed wyjazdem warto skonsultować się z kimś na miejscu, udzieli on wtedy najlepszych informacji, co to stanu rzeki.

Skrwa w Brudzeńskim Parku Krajobrazowym
Skrwa w Brudzeńskim Parku Krajobrazowym

Gostynińsko-Włocławski Park Krajobrazowy

Park leży na granicy województwa mazowieckiego i kujawsko-pomorskiego. Ma 389,5 kilometrów kwadratowych powierzchni, z czego 167,5 znajduje się na terenie naszego województwa. Rozciąga się pomiędzy Płockiem, Gostyninem i Włocławkiem. Na jego terenie znajdziesz ponad 40 jezior, co sprawia, że jest ciekawą alternatywą dla Mazur. W Gostynińsko-Włocławskim Parku Krajobrazowym jest 9 szlaków pieszych i kilka rowerowych, z czego najdłuższy to szlak nr 20 VeloMasovia.

Gostynińsko-Włocławski Park Krajobrazowy

Propozycje aktywności

Pomimo tego, że odwiedziliśmy jedynie skrawek Gostynińsko-Włocławskiego Parku Krajobrazowego, możemy stwierdzić, że ciężko się tu nudzić. I tu zdecydowaliśmy się na zwiedzanie parku na rowerach, objeżdżając Jezioro Soczewka. Warto zaparkować przy plaży w Soczewce i stamtąd wyruszyć na szlaki. Spotkaliśmy tu trochę więcej ludzi niż Brudzeńskim Parku Krajobrazowym, ale wciąż była to niewielka liczba.

Gostynińsko-Włocławski Park Krajobrazowy

Trasa wokół jeziora jest bardzo malownicza i bez żadnych trudności. Co chwila przystawaliśmy, żeby nacieszyć oczy słońcem odbijającym się od tafli wody i pięknymi jesiennymi kolorami. Ścieżka wiedziecie cały czas przez las, w pewnym momencie przecinając rzekę Lewa Skrwa, to jedyny moment, kiedy musieliśmy zejść z rowerów, żeby przeprowadzić je przez mostek.

Gostynińsko-Włocławski Park Krajobrazowy

W najbliższej okolicy jest sporo jezior i są one z pewnością największym wyróżnikiem Gostynińsko Włocławskiego Parku Krajobrazowego. Podczas naszej wizyty było już zdecydowanie za zimno na kąpiel w jeziorze, ale nie mogliśmy sobie odmówić zobaczenia parku z poziomu wody! Dlatego nadmuchaliśmy Yapokrafty, które mieliśmy spakowane do busa specjalnie na tę okazję. Ruszyliśmy z plaży na taflę jeziora, ciesząc się ostatkami jesiennego słońca i złotymi kolorami otaczającej nas roślinności. Pływaliśmy po jeziorze Soczewka, które znajduje się już poza granicami parku. Przed kąpielą warto upewnić się, że w danym akwenie można wchodzić do wody.

Gostynińsko-Włocławski Park Krajobrazowy

Jeżeli chodzi o trasy piesze, to ciekawą opcją wydaje się niebieski Szlak Nadwiślański imienia Władysława Broniewskiego. Wiedzie on wzdłuż meandrującej po lesie Skrwy Lewej (nie należy mylić tej rzeki ze Skrwą, znajdują się one po przeciwnej stronie Wisły).

Gostynińsko-Włocławski Park Krajobrazowy

Propozycja trasy

Kozienicki Park Krajobrazowy szlakiem ścieżek edukacyjnych

Z północy województwa mazowieckiego przenieśliśmy się na jego południowy kraniec, odwiedzając tym samym ścieżki edukacyjne w Kozienickim Parku Krajobrazowym. Park ten położony jest pomiędzy Kozienicami a Radomiem i swoim terenem obejmuje Puszczę Kozienicką. Poniżej znajdziesz propozycje tras pieszych.

Kozienicki Park Krajobrazowy Jedlnia

“Krępiec”

Ścieżka przyrodniczo-krajobrazowa “Krępiec” znajduje się we wschodniej części Kozienickiego Parku Krajobrazowego. Tworzy około sześciokilometrowa pętlę, która prowadzi przez urozmaicone tereny leśne. Głównymi walorami tej trasy są nawet kilkunastometrowe wąwozy i zbiorniki wodne strumieni Krępiec i Krypianka. Na trasie znajdziesz 7 tematycznych przystanków.

Kozienicki Park Krajobrazowy Krępiec

Legenda o Krępie i Ance

Początek ścieżki “Krępiec” znajduje się na parkingu przy drodze krajowej nr 79. Tuż przy postoju możesz odwiedzić źródła, z którymi wiąże się pewna legenda. W dawnej puszczy żył Chłop Mliś, który wraz z córką Anką kradł miód leśnych braci. Pewnego dnia niosąc dzbany pełne słodkiego miodu, chłop zapadł się w trzęsawisku. Jego chciwość nie pozwalała mu pozbyć się cennego produktu i wolał utonąć, niż chwycić za gałąź, którą podawała mu Anka. Nagle pojawił się Kręp, duch leśny, który od dawna miał na oku urodziwą córkę Mlisia.

Na prośbę dziewczyny uratował chłopa razem z miodem. Kręp i Anka zakochali się w sobie, a w zamian za błogosławieństwo dla ich związku, chłop zażądał od ducha ujawnienia lokalizacji skarbu, ukrytego w puszczy. Duch wskazał głaz, a Mliś kopał, aż odkrył źródło. Zawiedziony i umęczony napił się wody, która nigdy tak dobrze nie smakowała, od razu poczuł się lepiej. Zawstydził się i chciał przeprosić za swą chciwość, więc zawołał Kręp, Anka. Słowa te podobno do dziś można usłyszeć w szumie potoku. Kręp, Anka… Krępczanka… Krypianka.

Kozienicki Park Krajobrazowy Krępiec
Kozienicki Park Krajobrazowy Krępiec

Ruszyliśmy dalej wzdłuż ścieżki oznaczonej kolorem czerwonym. Po drodze minęliśmy mogiłę powstańców styczniowych, następnie trasa powiodła nas na tyłach wiejskich zabudowań. Najciekawszym miejscem są zbiorniki wodne “Budowa” i przy ośrodku “Polanka”, utworzone na Krypiance, jest to zdecydowanie najbardziej malownicza część trasy. Szlak przebiega też wzdłuż nasypu dawnej kolejki wąskotorowej.

Kozienicki Park Krajobrazowy Krępiec

Ścieżka Krępiec jest bardzo dobra na rower, jest jeden moment dość stromy, gdzie możesz mieć problemy z podjazdem, poza tym jest szeroka i wygodna dla terenowych dwóch kółek. Zimą, pod warunkiem, że będzie dużo śniegu, możesz się tu wybrać na narty biegowe. Nam ta ścieżka w Kozienickim Parku Krajobrazowym chyba przypadła najbardziej do gustu. Wydaje się nie być zbyt popularna – pomimo pięknej pogody, nie spotkaliśmy tu nikogo.

Kozienicki Park Krajobrazowy Krępiec

"Krępiec" - mapa

“Królewskie Źródła”

To z pewnością najbardziej popularna ścieżka w Kozienickim Parku Krajobrazowym, co było widać po ilośc zaparkowanych samochodów. Normalnie ścieżka ma około 3 kilometry długości, jednak podczas naszej wizyty trwała budowa i do początku trasy trzeba było dojść ponad 2,5 kilometra w jedną stronę asfaltową drogą. W normalnych warunkach parking znajduje się tuż przy wyjściu na “Królewskie Źródła”. Obok jest też niewielki bar, stoliki, ławki i miejsca na ognisko. Przy dobrej pogodzie to fajne miejsce na rodzinny piknik.

Kozienicki Park Krajobrazowy Królewskie Źródła

Sama ścieżka tworzy pętlę i prowadzi w sporej części po drewnianych kładkach, wybudowanych na terenach podmokłych. Na kładki nie można wjeżdżać rowerem, więc wybierając się tutaj na bicyklu, trzeba mieć kłódkę, żeby rower zostawić bezpiecznie gdzieś z boku. Na kładkach natomiast można poruszać się na wózku inwalidzkim. Są to bardzo urokliwe tereny, zdecydowanie bardziej podmokłe niż Krępiec. Jest tu też całkiem sporo bagien. Na ścieżce znajduje się 13 tematycznych przystanków, wiaty turystyczne oraz wieża do obserwacji zwierząt. Ścieżka oznaczona jest kolorem zielonym.

Kozienicki Park Krajobrazowy Królewskie Źródła

Z “Królewskimi Źródłami” również związana jest legenda, podobno swoje pragnienie zaspokajał tu podczas polowania sam król Władysław Jagiełło. Do dzisiaj bije tu krystalicznie czysta woda, bogata w związki mineralne. 

Kozienicki Park Krajobrazowy Królewskie Źródła
Kozienicki Park Krajobrazowy Królewskie Źródła

"Królewskie Źródła - mapa"

“Jedlnia”

Ścieżka edukacyjna “Jedlnia” była ostatnią, którą odwiedziliśmy. W przeciwieństwie do dwóch poprzednich znajduje się w zachodniej części Kozienickiego Parku Krajobrazowego, niedaleko Radomia. Tutaj trochę ciężko zaparkować, ponieważ wyjścia na ścieżkę są w lesie. My zostawiliśmy auto przy Leśnym Ośrodku Edukacyjnym, tam też znajduje się pierwszy z ośmiu przystanków tematycznych.

Kozienicki Park Krajobrazowy Jedlnia

To chyba najsłabiej dostosowana ścieżka dla rowerów, nie polecamy wybierania się na nią na dwóch kółkach. Idąc wzdłuż szlaku warto na chwile zboczyć i zajść nad zalew Siczki, Akwen prezentuje się szczególnie dobrze w promieniach zachodzącego słońca.

W całym Kozienickim Parku Krajobrazowym możesz trafić na ślady różnych wojen, zwłaszcza II Wojny Światowej. Najwięcej zbiorowych grobów spotkaliśmy właśnie na ostatniej ścieżce.

Kozienicki Park Krajobrazowy Jedlnia

Niestety z powodu zmiany organizacji ruchu przy “Królewskich Źródłach”, nie zdążyliśmy przed zmrokiem na czwartą ścieżkę dydaktyczną – “Nad Pacynką”. Znajduje się ona kilka kilometrów w stronę Radomia od “Jedlni”. Trasa ma nieco ponad cztery kilometry i siedem przystanków tematycznych. Oznakowana jest kolorem zielonym, a wyjście znajduje się na parkingu przy drodze wojewódzkiej nr 737.

Kozienicki Park Krajobrazowy Jedlnia

“Jedlnia” - mapa

Oznakowanie ścieżek dydaktycznych

Wybierając się na ścieżki dydaktyczne i przyrodnicze, możesz być nieco zdezorientowany, ponieważ  często mieszają się one ze szlakami pieszymi. Czasami nie wiadomo którędy trzeba iść. Warto wiedzieć, że ścieżki dydaktyczne mają swoje specjalne oznakowanie, odbiegające od tradycyjnego kolorowego paska znajdującego się pomiędzy dwoma białymi. Znakiem ścieżki dydaktycznej jest kwadrat z przekątną w kolorze danej ścieżki. Jeżeli trasa skręca, jest to też specjalnie oznakowane, do kwadratu “doklejony” jest wtedy trójkąt wskazujący kierunek ścieżki.

Oznakowanie szlaku i ścieżki dydaktycznej
Oznakowanie szlaku i ścieżki dydaktycznej

Góry Łańcuchowe

Na zakończenie wpisu zostawiliśmy małe zaskoczenie. Czy wiesz, że na Mazowszu są góry? My nie mieliśmy o tym pojęcia i to jeszcze tak blisko Warszawy! Zaledwie 50 kilometrów od centrum. Góry Łańcuchowe to w rzeczywistości polodowcowe wydmy, położone niedaleko Mińska Mazowieckiego, w gminie Siennica.

Góry Łańcuchowe

Góry Łańcuchowe dojazd

Najlepszą bazą wypadową w Góry Łańcuchowe jest miejscowość Julianów. Z autostrady A2, zjedź na węźle Mińsk Mazowiecki jadąc od Warszawy lub na węźle Janów jadąc od Siedlec. Jedź następnie do centrum miasta i dalej do drogi wojewódzkiej nr 802. Podążając dalej w kierunku Siennicy, odbij w Mikanowie w lewo w stronę Julianowa. Korzystając z nawigacji Google, wpisz Julianów, a na pewno aplikacja doprowadzi Cię do celu. Auto zaparkować możesz np. w agroturystyce Mazowieckie Sioło Julianówka, w której można zrealizować bon turystyczny. My spędziliśmy tam cały dzień. Przed przyjazdem warto zadzwonić i zapowiedzieć się.

Góry Łańcuchowe

Góry Łańcuchowe propozycja trasy

Wychodząc z Julianowa, kieruj się do drogi, którą przyjechałeś/aś, następnie zaraz za znakiem z napisem “Julianów” skręć w lewo przez nasyp i wejdź na pierwszą wydmę. Dalej idź prosto głównym nasypem, będziesz miajać co chwila piaszczyste skarpy, które w ciekawy sposób urozmaicają krajobraz. Momentami ma się wrażenia, jakby za kolejną górką było morze. Po jakimś kilometrze odbij w prawo, a po chwili znowu w prawo w kierunku powrotnym. Przejdź przez drogę dojazdową do Julianowa i wejdź dalej w las, wyjdziesz na drugim końcu wsi i już główną drogą trafisz z powrotem tam, gdzie zaczynała się Twoja wycieczka. Najwyższy szczyt w tym paśmie – Góra Skroniowa ma zaledwie 173 m n.p.m.

Góry Łańcuchowe

Cała trasa ma jedynie 3 km, ale jest bardzo malownicza, w szczególności jej pierwsza część. Nie ma tu żadnych technicznych trudności, a szlak z pewnością będzie ciekawym wypadem dla całej rodziny. My odwiedziliśmy góry łańcuchowe w towarzystwie dwójki 4 letnich maluchów, którym spacer po wydmach bardzo się podobał. Oczywiście największą atrakcją było zbieganie z górek. Poczujesz tu zapach lasu, zrelaksujesz się w ciszy i spokoju. W lesie znajdziesz też trasy dla rowerów MTB, zrobione są nawet drewniane skocznie, więc jeżeli lubisz jeździć po ciekawym terenie, będzie to dla Ciebie dobra opcja. Zimą znajdziesz tu trasy dla narciarstwa biegowego, możesz też przyjechać na kulig lub sanki.

Góry Łańcuchowe

Nas pobyt w Górach Łańcuchowych bardzo pozytywnie zaskoczył. Bezsprzecznie jest to ewenement mazowieckiego krajobrazu warty odwiedzenia. Julianów otoczony jest lasem z każdej strony, dlatego jest świetnym miejscem na odpoczynek od zgiełku wielkiego miasta.

Góry Łańcuchowe
Góry Łańcuchowe

Mapa trasy

Jak widzisz, Mazowsze ma bardzo bogatą przyrodę. Choć może nie jest pierwszym wyborem, gdy myślisz o spędzaniu czasu na łonie natury, to zdecydowanie warto się tu zatrzymać. Wyjść poza utarty szlak i odwiedzić mniej popularne miejsca. Parki krajobrazowe, czy Góry Łańcuchowe będą idealne do spędzenia aktywnego weekendu wśród przyrody.

Mapa mazowieckiej natury

Wpis powstał w ramach IV Turystycznych Mistrzostw Blogerów organizowanych przez Polską Organizację Turystyczną. Przez cały czas wspierała nas Mazowiecka Regionalna Organizacja Turystyczna, za co bardzo dziękujemy. 

#visitpoland #mistrzostwablogerow #polskibonturystyczny

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *